czwartek, 28 lipca 2011

Efekty drugiego projektu oszczędzania

     Wakacje - w teorii to kilkumiesięczny, ciepły okres pomiędzy kolejnymi latami nauki. Ok, w tym roku z tym ciepłem to trochę nie za bardzo (; Chyba się ze mną drogi Czytelniku zgodzisz, że w tym okresie bardzo przydałyby się grube pieniądze ale nawet i małe pieniążki nie? (: Rozpoczynając swój drugi oszczędzający projekt - typka-skarbonkę - nie spodziewałem się większej kasy, robiłem to z czystej ciekawości co z tego wyniknie - czy poza kilkoma pierwszymi grosikami coś tam w ogóle będzie, czy nie będę zapominał jej zasilać i chyba najważniejsze - czy się nie pokuszę o podkradanie zawartości w międzyczasie hehe. Co w końcu z tego wynikło?

środa, 20 lipca 2011

Płyniem

     Oj leci ten czas leci! Kto by powiedział, że poprzedni wpis naskrobałem całe dwa tygodnie temu! Co tu napisać? Może, że tak zapierdzielałem, że nie miałem czasu nawet na napisanie postu czy jednak zgodnie z prawdą, że więcej było lenistwa niż produktywności? (-;  Eee, tak źle nie było i coś tam powolutku ale jednak działam, tylko że akurat nie o wszystkim chcę pisać na blogu.
A co się działo? Chociażby to, że poprzez CS (więcej o nim tutaj i też tu) miałem przyjemność pomóc pewnej dziewczynie która mieszka 300km od mojego miasta, nigdy w moich rejonach nie była a chciała złożyć dokumenty na oba kierunki na które się dostała. Spędziliśmy razem 14 godzin ciągle coś robiąc, był też czas na zwiedzanie i relaks. Cieszę się, że się trafił taki dzień - dawno nie czułem takiej produktywności, nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spraw udało mi się załatwić w ciągu jednego dnia.

środa, 6 lipca 2011

Boję się wakacji...


     Niestety ale tak właśnie jest. Odkąd pamiętam miałem super-nie-wiadomo-jakie plany na te wolne, letnie miesiące. A to codziennie będę ćwiczył z kolegą na boisku piłkarską żonglerkę, a to będę biegał, uczył się języka jakiegoś - pamiętam jeszcze w podstawówce znalazłem słownik do francuskiego i ruskiego i chciałem się uczyć, skończyło się na jednej lekcji... Innym znowu razem w wieku ok. 10 lat pod silnym wpływem kultowej kreskówki postanowiłem być taki jak Son Goku i codziennie ostro ćwiczyć. Haha ale to piękne czasy były! Bo który chłopak nie pamięta tego intra...